Ceny małych mieszkań w Krakowie oszalały. Krakowianie sprzedający mieszkanie o powierzchni do 38 metrów kwadratowych, życzą sobie nawet 11,5 tys. zł za m². W porównaniu do lutego 2020 roku są to wzrosty o ponad 11 procent. Szalone ceny mieszkań są efektem dużego zainteresowania klientów oraz rekordowo niskich kosztów kredytu.
Średnio już ponad 11,5 tys. zł za metr kwadratowy życzą sobie krakowianie sprzedający mieszkania o powierzchni do 38 m kw. To wzrost o ponad 11 proc. w porównaniu z początkiem roku 2020. W Gdańsku ceny najmniejszych lokali wzrosły w tym samym czasie tylko o 0,8 proc., w Poznaniu o 5.4 proc., a we Wrocławiu nawet spadły. Obserwowane pod Wawelem zjawisko jest efektem niesłabnącego zainteresowania klientów przy rekordowo niskich kosztach kredytów oraz relatywnie skąpej ofercie – zarówno developerów, jak i na rynku wtórnym. Mieszkanie uchodzi wciąż za znacznie lepszą inwestycję niż akcje, obligacje, o żałośnie oprocentowanych lokatach nie wspominając.
Czytaj całość:
https://dziennikpolski24.pl/krakow-ceny-malych-mieszkan-oszalaly-wzrosty-po-kilkanascie-procent-rocznie-chetnych-przybywa-kredyty-tanie-a-lokali-malo-luty/ar/c9-15443557