Wśród ogromnej większości Polaków panuje przekonanie o panującej na rodzimym rynku mieszkaniowym (pierwotny i wtórny) drożyźnie. Taką sytuację pogłębia hossa w mieszkaniówce, która zdaje się nie mieć końca. Tymczasem na rynku nieruchomości bardzo często można znaleźć oferty z cenami, które są znacznie poniżej średnich dla głównych metropolii.
O cenach mieszkań i domów jak wiadomo decyduje w pierwszym rzędzie to, co najważniejsze w nieruchomościach, czyli lokalizacja. Stąd prosty wniosek, że najdrożej jest w lokalizacjach absolutnie topowych, najtaniej zaś tam, gdzie „diabeł mówi dobranoc”. Tymczasem, jak się okazuje, jest to zasada, która nie zawsze i nie do końca znajduje potwierdzenie w praktyce. Przynajmniej w odniesieniu do swej drugiej części, czyli tej dotyczącej rynkowej „taniości”.
I tak w bazie danych portalu RynekPierwotny.pl absolutnie najniższa stawka za mkw. lokalu mieszkalnego wynosi 2373 zł. i dotyczy lokum w szeregowcu, w segmencie środkowym o powierzchni 198 mkw. z ogródkiem na 110 mkw. Nabywca nieruchomości będzie miał do dyspozycji oprócz ogródka obszerny salon, kuchnię, dwie łazienki, 4 sypialnie, garaż oraz trasę S-8 do błyskawicznej komunikacji ze stolicą. Cena domu w stanie deweloperskim to 470 tys. zł, albo 60 tys. więcej w przypadku segmentu narożnego z dwukrotnie większym ogródkiem. Co ciekawe, ta kameralna inwestycja jest dostępna zaledwie 6,5 km od Warszawy, w miejscowości Nadma w powiecie wołomińskim. Taki dystans od rogatek stolicy wyklucza raczej tezę o głęboko pośledniej lokalizacji. Tymczasem budżet inwestycji odpowiada raczej skromnemu, 2-pokojowemu mieszkaniu w bloku z segmentu podstawowego w Warszawie o powierzchni 40 – 50 mkw.
Podobne inwestycje szeregowców z segmentami w cenach 2,5 -3,5 tys. zł/mkw., czyli nawet trzy-czterokrotnie niższych od mieszkania w wielkim mieście, znajdziemy w innych podwarszawskich miejscowościach, ale także w ramach niemal wszystkich największych krajowych aglomeracji. W erze COVID-19, kiedy to połowa Polaków marzy o większej przestrzeni życiowo-mieszkalnej, gabinetach do pracy, tarasach czy przydomowych ogródkach, oferta dużego domu w cenie małego mieszkania w bloku wydaje się skrojona na miarę czasów.
Czytaj całość:
https://www.money.pl/gospodarka/najtansze-oferty-z-rynku-pierwotnego-w-polsce-gdzie-kupisz-wlasne-m-za-pol-ceny-a-nawet-taniej-6612360093088704a.html