Portal businessinsider informuje, że w najbliższych latach program „Mieszkanie plus” może zostać zrealizowany nie z budżetu państwa, a z prywatnych środków wyspecjalizowanych funduszy inwestycyjnych. Polska zyskuje coraz większe zainteresowanie oraz jest postrzegana jako atrakcyjne miejsce do budowania rynku prywatnych nieruchomości mieszkaniowych na wynajem.
Wiele wskazuje, że rynek wynajmu długoterminowego w dużych miastach czekają głębokie zmiany. Wkrótce mieszkanie coraz częściej będzie się wynajmować od firmy, a nie od prywatnego właściciela. W Czechach prywatny sektor nieruchomości na wynajem (ang. PRS – private rented sector) już się rozkręca, a w ciągu kilku lat także nasz rynek pójdzie tym śladem. Pierwsze sygnały, że inwestorzy widzą potencjał dla takich projektów w Polsce już są.
– Dzisiaj pewnie powyżej 90 proc. mieszkań, które są wynajmowane to lokale prywatne. Nie ma zorganizowanego rynku z prawdziwego zdarzenia – mówi Business Insider Polska Piotr Szafarz, radca prawny i partner w warszawskim biurze Dentons. W kancelarii kieruje zespołem nieruchomości w Polsce oraz w regionie Europy Środkowo-Wschodniej.
Inwestorzy zwietrzyli nową szansę
Wielcy gracze z europejskiego rynku mieszkań na wynajem już w Polsce są. To m.in. szwedzki Heimstaden Bostad czy niemiecki TAG Immobilien. Pierwsza firma w grudniu 2020 r. kupiła za około 65 mln euro projekty budowy dwóch budynków mieszkalnych w Warszawie od francuskiej spółki dewelopersko-budowlanej Eiffage.
Szwedzki gigant ma już 100 tys. mieszkań na długoterminowy wynajem w Norwegii, Szwecji, Danii, Holandii, Niemczech i Czechach. W styczniu tego roku Heimstaden zrealizował kolejną transakcję – kupił od Marvipolu trzy warszawskie inwestycje z 647 mieszkaniami na wynajem. Cena to ponad 380 mln zł za projekty deweloperskie na Woli, Służewcu i we Włochach.
Czytaj całość:
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/budzet-domowy/mieszkania-na-wynajem-rynek-rosnie-dzieki-prywatnym-inwestorom/k3ppxkt